Mistrzowie kuchni – jakich produktów lepiej unikać?
Czego dowiesz się w tym artykule?
- jakie produkty lepiej wyeliminować z diety,
- dowiesz się jaki jest ich wpływ na organizm.
Zwracasz uwagę na to, co trafia do Twojego koszyka w czasie zakupów? Zastanów się dobrze zanim odpowiesz na to pytanie, ponieważ odpowiednio kształtowane nawyki żywieniowe mają ogromny wpływ na stan zdrowia. Jesteśmy tym, co organizm robi z naszym pożywieniem, ale jak może zrobić coś dobrego, jeśli dostarczamy sobie pożywienie wątpliwej jakości?
Nie musisz od razu wywracać całego odżywiania do góry nogami. Zacznij od eliminacji produktów, które z całą pewnością nikomu nie służą, a Twój organizm na pewno Ci za to podziękuje. Pozytywne efekty szybko wynagrodzą te małe, ale istotne roszady w kuchni.
1. Cukier
Niby każdy zdaje sobie sprawę, że cukier to "biała śmierć", a jego spożycie przyczynia się do rozchwiania gospodarki węglowodanowej i najlepiej byłoby go unikać. Tyle w teorii. Jak ma się to jednak do codzienności?
Znaczna część społeczeństwa jest po prostu uzależniona od cukru, który oddziałuje negatywnie na funkcjonowanie mózgu. Powodując w organizmie stany zapalne przyczynia się do występowania objawów jelita przesiąkliwego, a stąd już niedaleka droga do insulinooporności, cukrzycy czy zespołu metabolicznego. Może stanowić jedną z przyczyn rozwoju niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby.
Pożegnaj definitywnie cukier występujący w produktach pod wieloma nazwami: syrop glukozowo-fruktozowy, cukier inwertowany, sacharoza, syrop kukurydziany, słód jęczmienny.
2. Olej rzepakowy
Zapytasz dlaczego olej rzepakowy znajduje się na tej liście skoro składa się w blisko 91% z nienasyconych kwasów tłuszczowych? Biorąc pod uwagę fakt, iż producenci zapewniają nas o znikomej zawartości kwasu erukowego, tak naprawdę olej ten nie ma nam zbyt wiele dobrego do zaoferowania. Przed okresem żniw rzepak może i prawie zawsze jest "roundupowany"…
Olej rzepakowy, posiadający w kraju niemałą renomę, zostaje poddany procesowi rafinacji z udziałem środków chemicznych w celu zapewnienia większej stabilności w czasie obróbki termicznej oraz wydłużenia czasu przechowywania. Czy to dobrze? Produkt pozostaje pozbawiony składników odżywczych, a kwasy tłuszczowe przechodzą w szkodliwe tłuszcze trans.
Ekologiczny nierafinowany olej rzepakowy może ostatecznie znaleźć zastosowanie, ale tylko i wyłącznie na zimno, ponieważ w czasie smażenia następuje utlenianie nienasyconych kwasów tłuszczowych.
sprawdź alternatywy dla oleju rzepakowego:
3. Pszenica
Przez jednych uwielbiana i spożywana niemalże każdego dnia w postaci pieczywa, wyrobów cukierniczych czy makaronów, przez innych uważana za zło wcielone. Gdzie leży prawda?
Prawda ma się następująco – pszenica wpływa na utratę szczelności bariery jelitowej i następcze przenikanie niepożądanych elementów do krwiobiegu. Obecny w niej gluten zaburza wchłanianie składników pokarmowych, który może fermentować w jelitach, powodując aktywację układu immunologicznego. Wiele osób po spożyciu pszenicy boryka się z bólami brzucha, wzdęciami czy biegunkami.
4. Soja
Soja nie jest pożądanym produktem ze względu na zawartość fitoestrogenów. Substancje przynależące do tej grupy naśladują działanie estrogenów – grupy hormonów płciowych. Dlatego też jej spożycie przyczynia się do powstania dysbalansu hormonalnego, który u kobiet może prowadzić m.in. do zespołu policystycznych jajników, a u mężczyzn do obniżenia funkcji rozrodczych.
5. Kukurydza
Kukurydza niestety zazwyczaj jest produktem modyfikowanym genetycznie, a żywność ta nie jest jeszcze odpowiednio przebadana pod kątem bezpieczeństwa dla zdrowia. Może jednak powodować alergie, zaburzenia neurologiczne, hormonalne, a także oddziaływać negatywnie na stan jelit, ponieważ działa drażniąco oraz na układ rozrodczy.
Sprawdź już teraz idealne suplementy diety, przygotowane dla Twoich potrzeb
Użyj Kreatora SuplementacjiZobacz inne artykuły z kategorii Dieta i przepisy
Zobacz wszystkie artykułyMity na temat odchudzania
Na temat odchudzania, gubieniu tkanki tłuszczowej, utarty masy ciała, wszelkich innych jest mnóstwo informacji. Niekoniecznie prawdziwych i tych, którymi powinno się kierować podczas długofalowego procesu, o którym wspomniano wyżej. W niniejszym artykule rozwiejemy kilka mitów, które krążą w „fit świecie”.
Zostaw opinię