Pokaż mi Progres - Piotr Pita Wojciechowski - droga do debiutów 22.08.2017

Kolejny wpisik! Klikając kolejne przyciski klawiatury - cieszy mi się mordka a ręce lekko drżą z ekscytacji :) Wreszcie! Wreszcie moje zapalenie - powoli jak by zaczynało odpuszczać! Jestem mega, mega, mega szczęśliwy!

Teraz humorki towarzyszące na redukcji czy też zachwiania nastroju - są mi całkowicie obce, poważnie! Doceniam! ... Doceniam to, że po prostu powraca zdrowie - i to jest na prawdę najważniejsze! Nic innego się nie liczy.

Dzisiaj zrobiłem pierwszy trening "góry" - od przeszło 10 dni.
Dzisiaj również po 10 dniach odstawiłem antybiotyk.
W zasadzie już nie wiem co mi pomogło, bo stosowałem 3 różne maści, tabletki wzmacniające odporność. Witamina C - w dawce 3000% zapotrzebowania i wiele wiele innych. Udało się... Czas wracać do dalszej, ciężkiej pracy :)

Już Wam opisuję, co się pozmieniało :)

DIETA:
Czyli zaczynamy od jedzenia. W tym momencie zapraszam Was do przeczytania mojego artykułu na temat aplikacji na wasze smartfony "FITATU" - bardzo mocno ułatwi wasze życię i mocno zmieni spojrzenie na tematykę odżywiania :) NIE POŻAŁUJECIE!
No dobra, ale jakie zmiany w moim jadłospisie?
Zmieniło się przykładowo to, że zakupiłem "PAM" - olej do smażenia w spray'u - dostępny na bodypak.pl - w takim celu, aby skutecznie kontrolować tłuszcze w swojej diecie :) Spójrzcie na skład. Te chwilowe pryśnięcie na prawdę wystarczy aby usmażyć całe 800g mięsa!!! A tłuszczu tyle co nic :)

Zapotrzebowanie na tłuszcz trzymam na poziomie 50g dziennie.
Liczę, że 10g tłuszczu wpada mimo wszystko z piersi indyka/kurczaka (800g suchego produktu).
Kolejne 40g dostarczam z:

• łyżka oleju lnianego
• łyżka masła sezamowego
• łyżka masła orzechowego
• awokado

Sprawa węglowodanów - 200g ryżu podzielone na 4 równe porcje, a po treningu jedynie owoce dodawane do omleta - czyli węglowodany proste, aby uzupełnić poziom glikogenu.

Białko:

• jak wyżej, czyli 800g mięsa co daje nam około 180g białka.
• porcja BCAA ze SportDefinition - co daje 10g białka, ale osobiście tego nie liczę.
• porcja izolatu z 6AK Nutrition - co daje 27g białka (dodawana do omleta) - czyli jeszcze +5 samych białek.
• porcja izolatu x2 ze SportDefinition That's The Whey ISOLATE - co daje 56g białka (smak ananas-biała czekolada jest obłędny) - a nigdy nie przepadałem za niczym co miało choć mały posmak wspomnianego wyżej owoca.

Podsumowując:
Białko: 280g. Węglowodany: 160-220g. Tłuszcz: 40-50g.

W kwestii "smakołyków" - zacząłem korzystać z batonów - 2/3 sztuki na tydzień... SĄ NA PRAWDĘ PYCHA! Makro jest również całkiem spoko! Arnold robi robotę :)

SUPLEMENTACJA:

• witaminy i minerały - 6PAK Nutrition LifePak - 3x dziennie (tak, tak - ostro zwiększyłem porcję)
• do tego 3g Witaminy C również z 6PAK Nutrition.
• Sport Definition BCAA PRO DEFINITION - 10g przed treningiem, ze względu na występujące w składzie beta alanine i jabłczan cytuliny.
• po treningu również wypijam BCAA tylko w płynie, również ze Sport Definition
• Sport Definition SleepAID - 4 tab przed snem, bo coś chodzę lekko pobudzony :D chyba, ze względu na radość z powrotu do zdrowia :)
• Olimp Witamina D3 + K2
• Na noc miarka SYNTHA 6 z BSN.
• spalacz - Sport Definition Fat no More.
• dużo magnezu z apteki + elektrolity.

TRENING:
Pomimo wielu opinii od znajomych. Pomimo wielu artykułów. Zacząłem znowu robić interwały. Czuję, że działają na mnie o wiele lepiej.
Przez 10 dni kiedy nie mogłem trenować, spróbowałem czegoś nowego. Trening siłowy na czczo, a po nim interwały. Z rana tylko porcja witamin, kawa, 2 miarki BCAA i jazda na siłownię. Po treningu siłowym - wypijałem całą butelkę BCAA i zaczynałem interwały 20-30min.
Postanowiłem, że będę tak robił do końca zawodów. Do tego w ciągu dnia około godziny 16-17 - cardio na rowerku, bardzo powoli - około 45-60min. Będę tą wartość stopniowo zwiększał - ale nie za wiele.
W kwestii treningu za wiele Wam nie napiszę - bo dopiero dziś po 10-cio dniowej przerwie, wykonałem go pierwszy raz i było to FBW.

Myślę, że za tydzień będzie więcej ciekawostek :)
Trzymajcie za mnie kciuki! I za moje zdrowie - oby zapalenie nie wróciło!
A jeżeli ktoś chce mnie wspomóc w przygotowaniach do zawodów - wykorzystajcie mój kod rabatowy "PMP10" - podczas składania zamówienia na www.bodypak.pl - będę wdzięczny :)
Zapraszam również na mój Instagram - pokazmiprogres

PIONA!